Nie jestem akcjonariuszem JSW, ale jestem mocno zapakowany w coś innego - na szczęście nie trzyma tam ręki SP, ale trzeba mieć oczy i uszy otwarte, bo nie znamy dnia, ani godziny. Z ciekawości wertuję forum różnych spółek i budująco działają tego typu wpisy, a przede wszystkim postawy tak zaangażowanych osób. Nie wiem, czym można się kierować, "inwestując" pieniądze w tak zarządzane spółki, gdzie na czele zasiadają ludzie niekompetentni, którzy są po prostu znajomymi znajomych z namaszczenia, a statutem spółek można sobie wytrzeć D. Kibicuję, by coś z tej inicjatywy wyszło. SSP w takiej formie, nie wypłacając nawet dywidend, nie nadają się do bycia notowanymi na giełdzie.