najśmieszniejsze to jest to, że ja się podpisuję i przed przeczytaniem posta możesz go zlać kolego. Powiem ci dlaczego czytasz: bo masz IGR ze stratą i nie wiesz co zrobić. Bronisz spółki (sam tak robiłem w zeszłym roku do bodaj lutego)... aż w końcu przejrzysz na oczy. Nie napiszesz wtedy ani jednego posta, że sprzedałeś ze stratą, że wyszedłeś, że spółka to gówno. Po prostu sprzedasz i ciebie tutaj nie będzie. Zostaną najbardziej zatwardziali "obrońcy częstochowy".