po fakcie? przez 2 dni było poniżej 27-28 każdy mógł kupić... pisałem wtedy że kupowałem... nawet kilka razy spadło bardziej... wczoraj przed otwarciem wideł napisałem że wywalam tużpo otwarciu co zrobiłem natychmiast. :) o czym poinformowałem szacownych cinkciarzy żeby mogli mnie opluć jak się wyleszczyłem, że to początek wzrostów... no i tego typu, że dobrze że to już ciebie nie ma bo papier odleszczony ;) pozdrówka
p.s. nie wiem jak u was, ale tutaj jest skwar... masakra. Pracować się nie chce.