Mimo iż upłynęło trochę czasu od postu Pana Grzegorza, chciałabym zauważyć, że bank nadal tak postępuje, kiedy na początku roku chciałam zamknąć konto, poszłam do banku BGZ Paribas, powiedziałam pracownikowi, że chcę zamknąć konto, ten poprosił o zapłatę 5 zł za prowadzenie konta w danym miesiącu i tyle. Koniec. Na moje pytanie czy dostanę potwierdzenie, pani ze zdziwieniem na mnie spojrzała i powiedziała, że może dać własnie jakiś kwitek potwierdzający wpłatę tych 5 zł na kórym było napisane: data zamknięcia konta. Na szczęście konto jest zamknięte. Jednak wyszła inna sprawa związana z tym bankiem, gdzie musiałam napisać pismo, na które nikt mi nie odpisuje już od miesiąca, postanowiłam napisać drugie jako reklamacja i w przypadku, gdy nie odpiszą powołać się na 8 ustawy o prawach konsumenckich „w przypadku niedotrzymania terminu reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta”. Ludzie którzy tam pracują są niedouczeni, takie jest moje zdanie. Jeden z gorszych banków.