Kolego tu o sam krzyk nie chodzi.
Takich postów z naganianiem w 1 czy 2 stronę jest dużo tak samo jak ujadanie i wynoszenie pod niebiosa.
Tu chodzi o działanie. Zamiast siedzieć i patrzeć możemy wspólnie zacząć współpracować i o to głównie chodzi w "kupie" siła.
Zamiast Tomkiewicza można powołać na to stanowisko osobę, która będzie odpowiadać także za prezentację spółki i swojej osoby. Umie odpowiednio dobrze zostać zrozumiana oraz wie wszystko an dany temat, bez ciem oraz yyy, aaa. Przecież teraz to aż po oczach razi.
Ponad to zadba o interesy spółki ukończenie projektu, zatrudnienie odpowiednich osób.
Poprawi wizerunek spółki, kontakt z akcjonariuszami i zacznie działać, a nie tylko mówić.
Piszesz o tym, że: ...będzie zabójcze dla spółki i naszych pieniędzy.
Uważasz, że może być gorzej niż jest teraz?
Teraz już jest tragedia.
Ludzie siedzą z akcjami po 6-9 groszy.
Czytają i słuchają bajek.
Przed nami emisja.
Scalenie które będzie zabójcze. Pomyśl osoby, które mają akcje po 6 gr będą musiały je sprzedać po scaleniu za 9,3, a kurs będzie po 2,3 (2 gr ost. cena) zobacz jaka tu jest zabójcza granica. Teraz jest łatwiej zarobić i stracić więcej, później będzie na odwrót.
Zabójcze jest siedzenie i nic nie robienie i/lub narzekanie.
Trzeba działać póki jeszcze można.
Zawsze można zatrudnić, powołać osoby związane z motoryzacją, które odwróciłyby jeszcze losy spółki.
Ty dajesz Im szanse do września, ja już nie. Szanse były czerwiec, potem obiecanki terminy...nic z tego nie wszyszło.
Każdy widzi co się dzieje.
Jeżeli nie chcesz się dołączyć to ok każdy ma swój własny świadomy wybór ale ja zmienisz zdanie to czekamy. Przynajmniej Ja.