Tak patrząc na chronologię wydarzeń... to teraz wszystko się układa w jedną całość. Otóż pudel wypuszczał fake listy intencyjne jeżeli pamiętam już wiosną w 2020 r po czym sprzedawał swoje udziały na maksa... potem jeszcze chińskim shitwatchem chciał włączyć dopalacz oraz zdołał uśpić czujność akcjonariuszy zapewniając publicznie że więcej nie sprzeda... po czym prawie wszystko puścił z dymem w rynek gdzie Ta/aaa z Makymilianem ładowali sobie naiwnie do wora... Pudel już wtedy w 2020 r. po 4-ech latach prac musiał wiedzieć, podejrzewam, że nic z tego nie będzie i trzeba opuścić tonącą łajbę truchła... dalej ciągnął temat innolota by taki Ta/aaa kapciowy mógł aktywnie naganiać... dodatkowo zorientował się, że można jeszcze wycisnąć cytrynkę i i nadrukować papieru i jeszcze zgarnąć trochę kaski z pp... hhhmmmm... wsyztko jakby już jasne... od wtedy już wiedział że qupa z tego będzie... te jego majaczenia z "fotowoltaniką", gamedev i inne to potwierdzają... ciekawe czy ten trop prokuratura i KNF również bierze pod uwagę... ale co na to audytorzy? Ich też trzeba by było prześwietlać...