Działkę mam nad jeziorem..
Pewność że wiesz o wszystkim i jest to 100% pewne okresla tylko poziom twojej indolencji.
Nie odmawiam prawa krytyki --- byle była ona konstruktywna a nie oparta na domysłach i domniemaniach.
Po co to napisałem - żebyś się opanował i przedstawiał konkretne dokumenty w dziedzinie krytyki. Ryzyko jest wliczone w grę giełdową. Działanie na szkodę też jest okreslone w KK.
Można pisać różne rzeczy ale nie zalewać forum swoimi wypocinami - tyczy sie to też 4,5cm. Krytyka ok - ale konstruktywna.
Wiemy że wiele żeczy nie jest tutaj jasnych, wiemy jakie jest ryzyko. Mielenie tego w kólko niczego nie zmieni.