Ciekawe jak długo obaj myśleliście by taką teorię wykoncypować, najlepiej walnijcie sobie coś na rozjaśnienie umysłów, by rozprostowane zwoje mózgowe choć na Święta się lekko pofałdowały, bo a nuż mogą wam osobowości majbliższych się pomieszać. A tak generalnie to chyba pora kończyć takie teksty przed Świętami i Życzyć wszystkim najlepszego w każdym aspekcie, giełdowym również - czego sobie , wszystkim Forumowiczom i w szczególności dla "Procki" życzę.