w dwa lata 70 tyś...
pier....złodzieje...
ale nie narzekam, strata była mi potrzebna...jestem innym człowiekiem...obudziłem się, otworzyłem się na bliźniego, odkryłem ponownie duchowość, dojrzałem :-)
pozdrawiam Wszystkich..tych przegranych jak i zarobionych :-)