trufli pasuje :) bo są czarne, jak nasz koń polankowy i możnaby w związku z tym czwartki ogłosić właśnie "dniami trufli" - jutro zobaczymy, co to znaczy: czy będziemy musieli dopiero ryć głęboko pod ziemią, żeby je znaleźć, czy raczej będziemy je już smakować :)