Myslę tym
samym torem i czekam takze na ruch instytucjj decydujących,jesliby do tego doszlo i gpw anulowala mi akcje to na dzien dobry zlamalaby prawo polskie w kilku paragrafach a ponadto w 3 paragrafach prywatnego prawa miedzynarodowego.
Wogole to naprawde jestem zdumiony bezczynnoscią instytucji-rusek sam im podaje prawie na tacy decyzje ktore powinni podjąc w obronie polskich akcjonariuszy....ale nie-jedyne co dostalem na maila to ze spolka podlega prawu stanu deleware..i oni bidulki nie moga nic zrobic