Dobrze rozumiem, że ryzyko to 1 zł, a potencjalny zysk to 3-5 zł? Tak napisałeś, ale nie wiem czy logika wypowiedzi u Ciebie nie zawiodła. Zakładając, że nie to 1 zł spadku to 35% straty. 3 zł wzrostu to trochę ponad 100% zysku. Czy to jest taki wspaniały deal? Mam poważne wątpliwości. Zresztą przy aktualnej sytuacji rynkowej nie wiem jak dobre musiałoby być info, by kurs wzrósł 100%. Wydaje się to wyssane z palca, natomiast spadek poniżej 2 zł jest bardzo realny. Uwzględniwszy, że szansa na info to np. 25% a nie 50% wartość oczekiwana zysku wygląda katastrofalnie.
Realistycznie patrząc, nawet po super infie będzie można kupić ile się chce poniżej 4 zł. Policz teraz, jaki jest stosunek zysk/strata. Kupowanie teraz to samobójstwo.