Zeszły rok w20 zakończył na 2343, więc bujamy w okolicy zera licząc od początku roku.
Zagrożenie jawi się z zagranicy która jest na maksach i z tego chyba wynika obecna słabość u nas.
W przeszłości w 2022 i 2023 roku z początkiem października w20 startował do wzrostów.
Obecnie jesteśmy w słabej fali spadkowej a szerzej w konsolidacji po spadkach z początku sierpnia.
Ja nie znam się na przepowiedniach "co będzie" (gram na podstawie faktów a nie projekcji), osobiście popieram jeszcze z niewielkim zaangażowaniem kierunek spadkowy ale gdyby byk pokazał moc to jestem gotów go wesprzeć.