Cześć Klapa
Masz rację. Forum trochę mnie znudziło. Może ja nie pasuję, a może (po otwarciu dla niezalogowanych) trafiają tam dosyć przypadkowi "gracze".
U mnie nic się nie zmieniło. Ciułam drobniaki, ale ekscytacja grą trochę przyblakła. Zaczęła być codzienną rutyną. Już nawet nie chce mi się analizować (średnioterminowo) wykresu dla wprawki.
Jednak na poczet Twojego wątku, przyjrzałem się wykresowi w kompresji 1D.
200 pkt odbicia od min. z 08.08 to przyzwoity wynik. Jednak moim zdaniem nie czyni to wiosny. Mam na myśli moje spojrzenie na wykres pod kątem RGR-a, o którym gadam od kilku miesięcy (R-09.04; G-20.05; R-01.07). Linia szyi pociągnięta po min. z 17.04 i 14.06, została przełamana w dół w drugiej połowie lipca. Od tego czasu nie była poważnie zanegowana. Dlatego obstaję, że jeszcze nie czas na obstawianie byka w dłuższym terminie.
Na dzień dzisiejszy, linia ta przebiega na poziomie 2420 (jest leciutko wznosząca). Wczoraj była puknięta od dołu, ale byczki wycofały się dosyć gwałtownie i dzisiaj przed południem kontynuowały odwrót, pomimo że, otoczenie niespecjalnie wywiera presję. No może jedynie PLN delikatnie sugeruje korektę FW.
Dlatego obstawiam, że bez przebicia od dołu linii szyi, nie powinno się liczyć na wzrosty (w średnim/dłuższym terminie). Zmienię zdanie jeżeli byczki dokonają tego zadania (chociaż dwa zamknięcia 1D powyżej tej linii).
Jedyne co przemawia za byczkami, to fakt, że dołek we wrześniu był wyżej niż dołek w sierpniu.