żle mnie nie zrozum,ja absolutnie nie zniechęcam kogokolwiek do działań,wprost przeciwnie,bdb,że są tacy którym się chce,tak trzeba,pisałem tylko,że finalnie musi skończyć się to pozwem(uprawnieni do jego złożenia będą raczej tylko powodowie z pozwu delistingowego),ale wszelkie sposoby wywierania presji/domagania się rozwiązania naszego pokrzywdzenia jako akcjonariuszy Energi mają sens,osobiście uważam,że problem przed wyborami zostanie rozwiązany,może nie w górnych widełkach cenowych,ale jakaś propozycja rozwiązania ze strony Orlenu padnie