Pierwotnie mieli przejmować inne przedsiębiorstwo z branży wydobywczej. Było to chyba jedna z pięciu możliwości. Wydaje mi się, że to jest ciężki rynek i Famur był za małym graczem żeby tam wejść. Bo rynek kombajnów itd jest niżowy, aktualnie z największych firm to chyba tylko Komatsu i chinczyki. Cat sprzedał ten biznes. Opiera się na popycie wewnętrznym z Polski co jest mocną podstawą. Np KGHM w Polsce ma własną firmę od budowy maszyn na potrzeby spółki. W innych segmentach wydobywczych masz takie marki jak Sandvik, catterpillar czy Komatsu. Nie wymieniając pewnie chińskich. Te pierwsze charakteryzują się istotną renomą i długoletnimi współpracami z największymi firmami wydobywczymi. Do tego jest to rynek głównie eksportowy. Ciekawy jest ten rynek indyjski. Bo tam planują zmianę w kierunku wydobycia podziemnego, ale nie mają odpowiedniej technologii w tym kombajnów. Famur już tam dostarczał swoje maszyny. Oni mają mieć największe wydobycie. Albo już mają. A Indie z Chinami to też trochę grzmi. Więc to by był strzał w 10 dla Famur. Ale oceniam szanse na niskie.