Ach, jak My z Qwertysem się cieszymy, że mamy zdrową już tkankę społeczeństwa, tylko... pamiętajcie bogaci, że trzeba czasami wspomóć bezzębną babcię pod kościołem. Ja tak robię choćiaż jestem biedny.
Wrócę jeszcze do apanaży; tutaj jest taka uwaga, że aby było parę procent bogaczy, to reszta musi być biedna, tak musi być, wszyscy nie zabiorą się z pociągiem.