Nie uwazam, ze w dluzszej perspektywie pompowanie Fasingu jest lepsze... Niby czemu? Z Fasingu kase mozna wyciagnac tylko przy sprzedazy, lub dywidendzie... w Kuzni masz 100%, w Fasingu 60%....
Na serio nie wyglada to fajnie, pieniadze de facto Fasingu (bo Moj nalezy do Fasingu) pozycza sie Karbonowi, ktory nastepnie kupuje firme, ktora sprzedaje cos Fasingowi...
Nie rozumiem czemu to Fasing nie kupil Kuzni?