Hej,
Masz na pewno racje co do samego MOJ, to jest spoleczka na poziomie osiedlowej biedronki i nie ma co sie nia zajmowac.
Napisalem o tym, bo Fasing kupuje od Kuzni produkty i to za kilkadziesiat mln zlotych co roku!!!
Zauwaz, ze rentownosc operacyjna Fasinga spadla bardzo mocno w 3KW
Czyli moze byc tak, ze sprzedaz jest niezla, ale koszta rosna i Fasing zyski bedzie mial kiepskie.
Zysk bedzie po prostu transferowany do Kuzni i poprzez nia do wlasciciela, a nie do nas....
Moim zdaniem to jest oszustwo....
Boje sie po prostu, ze zyski wroca do poziomu 2 mln za kwartal, a wycena spolki do poziomu 60 mln zamiast 85...