Nic bardziej mylnego. Analiza dotyczy zachowań inwestorów spółek mało płynnych, nie przynoszących satysfakcji inwestorom (nie tylko o zyski chodzi) oraz braku relacji inwestorskich.
Tematyka jest wielowątkowa i dotyczy m. in. problemu długoterminowego trzymania akcji i kreowania na forach "zachowań stadnych".
Długoterminowcem zostaje się wtedy gdy kupiło się na szczycie, a następnie obserwuje topniejący kapitał. Co podyktowane jest również brakiem wiedzy o inwestowaniu na GPW swoich pieniędzy. A kończy się tym, że jeżeli inwestor przejdzie okres bessy/spadków to pozbywa się akcji z minimalnym zyskiem... bo a nuż znowu spadnie. Za długo by dokładnie tłumaczyć.