No właśnie NIC.
Mam na myśli, ze caly czas jest brak popytu.
I tylko drobnica bawi się.
I jakie to info o warrantach ma być, by wreszcie zabujalo kursem.
Tu trzeba czegoś wiecej.
Np. że czerwona torebka wchodzi w bomi albo cos podobnego.
Warranty to wciąz tylko doraźna sprawa RATUNKOWA.
A kto sie nie rozwija, ten zwija.
Bomi jest tego przykladem.
No i za negatywny sygnal dla rynku uwazam kandydowanie Jesionowskiego w LOT.
Skoro kapitamn szykuje się do ewakuacji i nie chce czekać na swe menedzerskie emisje po 10 gr...