ja widzę to całkiem inaczej. Linię trendu spadkowego(długo terminową) już przebiliśmy i dreptany parę milimetrów nad nią. Mamy wsparcie na 135. Koś kto kupował w czasie konsolidacji(okolice 120) powoli się wysypuje po 139,9. Jak przebijemy 140 lecimy od razu na 145.