Jak przy sprzedaży podali nieprawdziwe informacje to można ich ścigać choćby o oszustwo, ale raczej mają na wszystko papiery od Emitenta i małe szanse.
Z tego co wiem to można pozywać Polski Dom Maklerski, bo sprzedawał obligacje inwestorom z lokat (niedopasowanych do obligacji śmieciowych łamanie praw konsumenta) oraz nie dochowywał wszystkich obowiązków (wysłanie dokumentów na ostatni dzień emisji).
Sam Polski Dom Maklerski robił za słupa banków Czarneckiego. Myślę że kto pierwszy pójdzie do sądu ten może coś wyciągnąć. Co do Michael/Ström to małe szanse.