Szanowny , tor, Ty i emeryt uparliście się wyeliminować mnie z posady giełdowego doradcy Wielebnego. .Jeden wyniósł
pod niebiosa zalety czerwonego wina ,a Ty doradzasz jak go spożywać. Ta sytuacja bardzo osłabia moją pozycję a Wielebnego utwierdza w przekonaniu, że na giełdzie ma wiele do powiedzenia. Mimo wszystko ,niedługo przystąpimy do
poważnych zakupów. Część środków na te zakupy już w drodze. Wczoraj zakupiliśmy 12k.
Pozdrawiam