Dnia 2018-10-15 o godz. 20:53 ~E_P napisał(a):
> Tu bardziej istotne jest zabezpieczenie interesów spółki przed wierzycielami na czas restrukturyzacji. W ten sposób spółka ma czas na restrukturyzacje oraz spokój. Dodam jeszcze od siebie, że przyspieszone postępowanie układowe to jedna z najbardziej ,,delikatnych” form, później jest postępowanie układowe, a dopiero na samym końcu sanacja-która co do zasady dotyczy najtrudniejszych przypadków i trwa z reguły najdłużej. Ktoś pytał wcześniej o sanację to jest kilka przykładów spółek w sanacji jednak nie można uogólniać bo to zupełnie inne przypadki po jednej stronie podałbym Action - które już od ponad 2 lat jest w sanacji i ciagle walczy chociaż to trwa, a po drugiej stronie była Alma czy Cube.Itg ale te 2 spółki były w gorszej sytuacji niż Action dlatego jednej już nie ma, a druga dogorywa. Ponieważ w przypadku sanacji jest wyznaczany sędzia -komisarz i po otwarciu sanacji jest plan działań ale jeśli sędzia komisarz uzna po jakimś czasie, że jednak sanacja nie ma szans powodzenia to jest umorzenie sanacji co miało miejsce i w Almie i Cube, a w Action dalej trwa. Tylko Alma była wówczas w tak trudnej sytuacji, że sama decyzja sądu o sanacji wywołała euforię w grudniu po decyzji sądu kurs wystrzelił ponad 100% a później jeszcze pod nowego inwestora ponad 200% ale to tylko jako ciekawostka bo Almy już nie ma mimo, że później była jeszcze zabawa kursem pod przejęcie przez właściciela co miał sieć sklepów dziejących pod francuskim szyldem. Q narazie nie ma potrzeby sięgać po sanację bo przyspieszone postępowanie układowe jest i lepsze i szybsze w tych okolicznościach. Pozdrawiam, El_Presidente
To ja wcześniej spytałem o postępowanie sanacyjne.I bardzo dziękuję za wyczerpującą , a przede wszystkim zrozumiałą i czytelną
odpowiedź.Taką bez starczego,emeryckiego zacięcia(żart,bez urazy p.Wolf)
Mam dorosłe dzieci i wnuki.Fakt,że stosunkowo krótko zajmuję się giełdą nie powinien upoważniać do niegrzecznych odpowiedzi.
Staram się jak najlepiej zgłębić temat,ale nie wszystkie pojęcia okazują się być zrozumiałe bez dodatkowego wyjaśnienia osób obytych,bywałych...Nie potrafiłem wyłapać pewnych subtelnych różnic,które zostały w tym poście wyłuszczone i tyle.Tak sobie pomyślałem,że od tego jest forum,żeby pytać.
Na wszelki wypadek nadstawiam drugi policzek.