Dzięki. Co do zasady sąd powinen wydać postanowienie o otwarciu przyspieszonego postępowania układowego w ciągu 7 dni ale to termin instruktażowy, więc może też potrwać dłużej. Podałem powyżej przykład Almy, że tam była euforia po decyzji o otwarciu sanacji w grudniu 2016 i kurs Almy wówczas wystrzelił oczywiście było tak dlatego, że wtedy Alma już przez większość była uznana za bankruta co de facto stało się później ale uruchomienie sanacji w tamtych okolicznościa dawało nadzieję na poprawę sytuacji dlatego sam fakt sanacji podniósł kurs o 100-150%. Oczywiście nie ma co porównywać Almy z wtedy do Qumaka dzisiaj bo to dwie zupełnie inne sytuacje. Sanacja Almy podobnie jak ta w Qube trwały relatywnie krótko- kilka miesięcy, zakończyły się dlatego, że zdaniem komisarza nie było możliwości skutecznego postępowania sanacyjnego dlatego je umorzono. Z bardziej aktualnych spółek to Próchnik-ostatnia spółka z debiutujących jako pierwsze na GPW strarała się o sanację ale sąd o dziwno się nie zgodził lub po prostu tak miało być...pozostawiam to tym z wyobraźnią. Wracając do Qumaka chociaż sytuacja w spółce jest skomplikowana to jednak w tych okolicznościach i po tym ponad rocznym fiasku z E gdzie nawet emisja już była w toku konieczność restrukturyzacji przy jednoczesnym zapewnieniu swobodny działania - ochrony interesów przed wierzycielami na czas restrukturyzacji sprawia, że przyspieszone postępowanie układowe jest racjonalną decyzją i im szybciej nastąpi restrukturyzacja tym lepiej. Jeśli wniosek został złożony i jest dobrze przygotowany to możliwe, że sąd wyda postanowienie jeszcze w tym tygodniu bo im szybciej tym lepiej, wystarczająco dużo czasu i nakładów poświecono na czekanie na fuzję z E więc teraz już nie ma na co czekać tylko szybko i właściwie restrukturyzować oraz jeśli zawierać sojusz z inwestorem strategicznym to tylko z poważnym podmiotem bo szkoda czasu i energii na inne warianty.