Nie, oni plują na siebie. Do mnie nie dolatuje... ;-D
Ja mam uciechę z tego, co o mnie fantazjują i z tego, ze kiedy doradzałem ratopwanie kasy,
pluli jak teraz... ;-D
Ja mogę być chory, nie interesuje mnie, co o mnie tu myślą... ;-D
To plujacy mająze mnaproblem.
Gdyby byli zdrowi - ignorowali by mnie... ;-D