Wydaje mi się, że jednak muszą jeszcze zrobić jeszcze jedno wezwanie. Zobaczymy. Jednak to tylko szczegół techniczny - efekt jest w praktyce ten sam: można poczekać i sprzedać po 390 zł albo już teraz sprzedać po 38x zł na rynku. Są chętni na kilka % w skali roku (zależy ile czasu zajmie cała procedura) bez ryzyka w sumie.