dyskusja jak zwykle merytoryczna tu już nie ma nikogo poza kilkoma naganiaczami którzy piszą sami ze sobą na temat spólki która istnieje tylko na papierze a cała kasa z poprzednich emisji już wyprowadzona. zastanawiam sie tylko czy titanic w koncu zatonie czy poraz kolejny w cudowny sposób uniknie katastrofy potem kolejna podbitka i dodruk akcji. analizowałem forum i komunikaty od 06 2009 i taka sytuacja to tutaj norma ciagła dezinformacja i upychanie niekonczacych sie ilosci papiera pod fikcyjne strategie które nigdy nie są publikowane.