Pozwolicie, ze sie włączę w tą dyskusję (często sprawdzam co tu sie dzieje ze względu na Was i lekki sentyment do tego papiera - był on pierwszym jaki zakupiłem na GPW w grudniu 2008 i patrząc z perspektywy czasu chyba za wczesnie z niego wyszedłem - kwiecień 2009.)
Odnosnie Boryszewa - tez patrze co tam sie dzieje, mialem na chwile ten papier, ale daje troche do myslenia ostatnie dzialanie Romana K. - sprzedał 2,5mln akcji 10 lipca - i teraz nalezy sobie zadac pytanie:
- czy zrobil to bo potrzebowal pilnie kasy na swoja nowa zabawke (CenterNet)
- czy zrobil to bo wiedzial ze szybko i tak nie urosnie, wiec lepiej sprzedac akurat Boryszew
- czy zrobil to by wywolac panike u swoich akcjonariuszy ( w tym dniu 20 lipca)-kiedy podano ten fakt do wiadomosci) akcje Boryszewa spadly z 2,56(max tego dnia) do 2,42 /2,43 i odkupic tanio znowu na niskim poziomie, bawiac sie swoimi akcjonariuszami....
- jakis inny powód...???
a w Netie może znowu wejdę, czekam na trochę niższy poziom (może jeszcze bedzie...)
pozdrawiam