Masz rację prowizja to pryszcz, zgadzam się - bo jeśli na lokacie można zarobić 4 % rocznie a na GPW 80% to prowizja dla mnie to PRYSZCZ, o której tu nawet nie wspomnę.
Co do Fibonacciego, to każdy może mieć swoje zdanie. Znałem takich co patrzyli na
fazy księżyca, czemu nie, ale ja myślę, że to bardziej dla moczy kijów nad stawem.
Przez lata kierowałem się falami Elliotta, Fibonaccim i tym podobnymi bzdurami, a teraz dołożyłem jeszcze Ganna.
A ty czym sie kierujesz ?
Jakbyś nam zdradził swoją taktykę na tym forum mielibyśmy co przemyśleć.
Oby nie uczuciami, bo jeśli tak, to wolę już swoje MOTYLE łapać
Pozdrawiam
Chodzik Księżycowy