To nie jest tak, że się nie uda. Celem jest skupienie jak najwięcej po tej śmiesznej cenie. Skupiono już dużo przez ostatni czas, nagonka była w pewnych momentach tak żałosna, że aż się nie chciało komentować. Teraz też część osób sprzeda. Do końca stycznia przewalanie z wora do wora, nadal naganianie, żeby pozbywać się akcji. Co skupią to ich.