No raczej ;). Skok na taka kasę raczej nie robi się na zasadzie "My z bratańcem na przedzie i jakoś to bedzie" ;). Chociąż z "wielkich" Karkosik chyba dostał po łapach. Ale jakoś nie wierzę w KNF. To nie USA jesli chodzi o sprawy przekrętów giełdowych...niestety ;(