Jeszcze raz powtarzam, rozprawa w SO nie wstrzymuje możliwości podpisania umowy z Newagiem. Taką możliwość daje Marszałkowi rozstrzygniecie w KIO.
Skoro jednak Marszałek nie podpisuje umowy, pomimo upływu 1,5 roku i możliwości podpisania tej umowy w świetle decyzji KIO, to Twoja śmiała teza o działanie celowe na zwłokę, wydaje się trochę uzasadniona. Usprawiedliwieniem może być tylko obawa o odszkodowania za korzyści utracone, gdyby SO wywrócił do góry nogami dotychczasowe rozstrzygnięcia.
Znam kilka innych przypadków w nieco innych branżach, gdzie hamulcowymi są organizacje tzw ekologiczne oprotestowujące inwestycje i hamujące wydatkowanie setek milionów na infrastrukturę komunikacyjną i energetyczną. Dodam, że część z tych organizacji otrzymywała pieniądze z budżetu państwa na oprotestowywanie inwestycji, co wykazywano w sprawozdaniach z wykorzystania tych środków. Działo się to w okresie 2008-2015. Obecnie zapadają wyroki skazujące osoby za to odpowiedzialne... Dywersja w obszarze infrastruktury za państwowe pieniądze? Już to widziałem, dlatego Obserwatorze uważam, że coś może być na rzeczy.