To po h, uj czytasz "rznięto dęty Inwestorze " .
Ktoś nas dyma , a my mamy tylko potakiwać .??
Inwestowanie polega na pewnych założeniach, a nie na grze w ruletkę .
Rozumiem ,że można dogadywać się co do spłaty obligacji bo to są papiery obciążone ryzykiem
. Ale ANULOWANIE akcji to jest złodziejstwo, albowiem cenę akcji powinien regulować rynek .
Jeżeli firma ogłasza upadłość likwidacyjną , to rynek ustala wartość akcji, np.że są warte 0,0 zł/ USD / ,a nie sąd Delaware , czy nawet sąd z Marsa akceptując umorzenie.
Inaczej trzeba to nazwać bez ogródek : ZŁODZIEJSTWO w majestacie "prawa".
Bo jeżeli prawo jest na tyle ułomne , to tylko źle świadczy o tych którzy takie prawo tworzą.