1) podejmowanie decyzji co do nowych emisji przed postanowieniem Sądu raczej nie ma sensu.
2) Sąd ma konkretnie 2 miesiące na rozpatrzenie wniosku o upadłość, Jest to termin instrukcyjny i może trwać to dłużej.
3) postanowienie o powołaniu biegłego podałem jako przykład, oczywiście nie można wykluczać innych "opóźnień", np sąd może jeszcze przed podjęciem decyzji zwołać wstępne zgromadzenie wierzycieli, by poznać stanowisko wierzycieli. Ja mam nadzieję, że postanowienie sądu będzie szybko, bez tych "opóźnień".
4) mam obawy, że zarząd traci czas a przez postępowanie upadłościowe i obraną strategię odebrał sobie możliwość szybkiego działania. Z jednej strony kasa jest szybko potrzeba a z drugiej najpierw jedna przerwa przy czerwcowym walnym, potem zdjęcie z porządku obrad uchwał na lipcowym walnym i pomysł powołania kolejnego walnego po decyzji sądu. Gdy tymczasem można było albo wcześniej zgłaszać wniosek o upadłość albo na poprzednim walnym głosować uchwałę np warunkową dopuszczającą emisję xxx po warunkiem yyy, np. przyjęcia układu. Wszystko odbyło by się szybciej. A tak czekamy. No chyba, że tak to miało wyglądać...