Jakie są teraz opcje wyjścia na prostą?
Problemy są - każdy widzi. Chętnie bym się dowiedział:
- Jak wygląda portfel zamówień?
- Plan sprzedaży na najbliższe 3 kwartały + plan realizacji?
- Ile osób spółka zatrudnia na etat teraz / pół roku temu / rok temu?
- Jakie ma potrzeby kapitałowe na najbliższe pół roku i jak je zamierza zapewnić?
Na tej podstawie oceniłbym, czy jest jakiś plan naprawczy i ile jest wart. Czy czekać na spłatę obligów / przedłużyć termin / upominać się.
Ktoś jest w stanie odpowiedzieć na powyższe?