Re: Czy ktoś już się sądzi z FKD??

Czy ja powiedziałem że mam dowody? Chodzi o bezmyślne zarządzanie powierzonym kapitałem akcjonariuszy i tych którzy kupili obligacje.
Teraz muszą negocjować.
Maja kilka cennych rzeczy na produkcji zatem ci najwięksi pewnie to ściągnąć w razie możliwości, a my drobni co odzyskam?
Jak puszczą kilkadziesiąt milionów akcji w obieg to będzie koniec, dobrze o tym wiesz to rozwodnienie kapitału. Ostatnia szansa na sprzedaż dla posiadaczy akcji.
Ta spółka ma wielkie problemy i to przekraczające jej roczne przychody.
Czy wiesz ile mają pożyczek i długu?
Jesteś posiadaczem akcji to współczuję. Obligacji? To witaj w klubie oszukanych inwestorów.
KNF powinna zadziałać w tej sprawie, a nie pozwalać na rozpasanie się takim firmą w wypuszczaniu obligacji.
Teraz wielu ma problemy i już nie wiele brakuje abyśmy się za nich wzięli.
A to że teraz chcą się z Największymi dogadać, to tylko dlatego że poczuli sami smród jaki na robili.
Powiedz mi gdzie oni wydali tą kasę?
Gruby to widzi i chce forsy zpowrotem i ją odzyska a spółka go tyle obchodzi co nic.
Niektórzy na tym forum mówią że mamy być cicho, a niby dlaczego?
Co my złego zrobiliśmy?
To zarząd nawalił i jeszcze szacunku nam nie okazali bo nie odzywają się co do zwrotu kasy.

Wiecie dlaczego chcecie by być cicho? Bo macie akcje i się boicie o swoje cztery litery, ale to że kogoś uciszacie i zamykacie oczy udając że nie widzicie problemu to nie znaczy że go nie ma.
On jest i to spory a ostatni komunikat to tylko jego część.
Akcje i tak wam polecą, ale to mnie nie interesuje. Ważne abym kasę odzyskał z obligacji, ale dalej nic do mnie nie napisali.
Tak ja i każdy taki jak ja... ma imię ale. Oni o nas zapomnieli.