Znalazlem w sieci jeszcze taki artykul. Wklejam link i fragment tekstu. Może się przydac.
http://dc126.4shared.com/doc/8qvlwqOp/preview.html
Co mogą zrobić akcjonariusze CEDC, żeby odzyskać pieniądze?
Do naszej redakcji nie przestają napływać wiadomości od rozgoryczonych akcjonariuszy CEDC, którzy czują się oszukani w związku z anulowaniem akcji CEDC. Wielu z nich przez inwestycje w akcje tej spółki straciło pokaźny majątek, o co mają pretensje m.in. do KNF, GPW czy Roustama Tariko, który za sprawą decyzji amerykańskiego sądu stanie się jedynym akcjonariuszem tej spółki. Wielu z nich prosi o poradę prawną, gdyż nie wiedzą, jak powinni się zachować w tej sytuacji. O to, jakie działania mogą podjąć, zapyta-
liśmy prawników.
– Moim zdaniem nie ma podstaw, żeby złożyć pozew przeciwko KNF czy GPW. W mojej ocenie wszystkie działania tych instytucji w kontekście sytuacji CEDC były bowiem zgodne z prawem – komentuje Konrad Konarski z kancelarii Baker & McKenzie. – Jeśli ktoś uważa inaczej (np. jeśli stwierdził, że była podstawa do ogłoszenia wezwania), to może złożyć pozew i zażądać odszkodowania. W mojej ocenie podstaw do ogłoszenia wezwania jednak nie było. Dlatego ewentualny pozew miałby bardzo nikłe szanse powodzenia – dodaje. Konarski informuje, że podstawą do wytoczenia powództwa mogłoby być ustalenie, że doprowadzono do upadłości spółki, działając na jej szkodę czy wyprowadzając majątek. – W takiej sytuacji można osobom winnym wytoczyć proces
cywilny. Jeśli pozwany zostałby obywatel amerykański, to postępowanie musiałoby być prowadzone przed sądami amerykańskimi – zaznacza. Dodaje, że w grę wchodzić mogłoby również powództwo o naruszenie obowiązków informacyjnych. – Jeśli spółka coś ukrywała, to można dochodzić odszkodowania od spółki czy osób zarządzających winnych braku informacji. Powód musiałby jednak wykazać, że rzeczywiście do takiego naruszenia obowiązków doszło – tłumaczy Konarski.
Dodaje, że akcjonariusze, którzy czują się pokrzywdzeni, mogą również rozważyć pisma do amerykańskiej SEC. – Amerykański regulator może chcieć samodzielnie ustalić, czy
doszło do naruszenia interesów inwestorów w świetle przepisów amerykańskich – mówi.
Konarski tłumaczy, że co do anulowania akcji CEDC prawo amerykańskie było ważniejsze niż regulacje obowiązujące w Polsce, w związku z tym, że spółka była zarejestrowana w USA. – Nie jest jednak również tak, że procedura anulowania akcji została przeprowadzona z pominięciem przepisów obowiązujących w naszym kraju. Po prostu w sytuacji anulowania akcji polskie prawo nie przewiduje ogłoszenia wezwania i dlatego nie
zostało ono ogłoszone. Nie można więc twierdzić, że polskie prawo zostało pominięte – zaznacza