Bardzo istotnym elementem ich działania jest fakt, że mimo emisji pp nie wprowadzają do notowań pp i pda przez co akcjonariusze nie posiadający środków są zmuszani do wywłaszczenia akcji. I jestem pewien, że to będzie bardzo ważny argument w sądzie.
Niezależnie od sądu takie działanie psuje też rynek GPW, bo zasadą rynkową jest notowanie pda i pp czego efektem będzie to, że ludzie nauczeni poprzednią emisją gdzie cfi zarząd nie wprowadził ani pp ani pda (mimo uchwały NWZA) w sytuacji gdyby sąd nie zablokował tej emisji zaczną sprzedawać i kupować prawo poboru poza rynkiem na umowy cywilne lub poprzez 'umawianie' się.
... rynek sobie znajdzie rozwiązanie, ale czy o to chodzi by w taki sposób ludzie handlowali prawem poboru w sytuacji gdy mamy spółkę publiczną? notowaną na GPW (sic!)?