jeżeli sie tak myśli ideowo jak prezes, tzn aktualni ajcjonariusze asseco zostają długoterminowymi inwestorami
inaczej dawcami kapitału.
jakoś prezes nie chciał dokupić akcji asseco, jak dostał prawa do akcji, nie chciał
zostać dawcą kaitału dla spólki asseco , dlaczego?
jakoś nie chce budować nowych ośrodków bardzo tanio,
nie wiem czy suma 80mln naprawdę jest celowa i czy nie jest za duża?
Po drugie ja był wolał żeby spólka asseco zarobiła 80mln , a nie wydała
je dla prezesa.
Powiedzcie szczerza co tak wychwalacie gadkę prezesa , ale rynek go olewa,
nie liczą sie dla was pieniadze, jesteście gotowi je oddać asseco, a asseco prezesowi?
Rynek jest instytucją , ktorej gadką nic nie wskóracie i jak do tej pory
bardzo negatywnie ocenia prezesa. Zobaczy przychody jakie osiagneła spólka asseco
bo zyski, ta sprzedaż formuly, w ogole trudno będzie ocenić.
Ale uważam że trzeba uważać zeby przychody nie spadły, bo to będzie abrdzo
negatywny sygnal na rynku