Ludzie myślenie nie boli, od wydania postanowienia do otrzymania już kilka ładnych dni upłynęło i wszyscy zainteresowanie o nim już dawno wiedzieli.
Co nam mówi postanowienie, że spółka nie ma 4 lat na spłatę obligacji i teraz albo się dogada z IDM, albo wypuści nowe obligacje, albo sprzeda nieruchomości tylko, że teraz za mniejszą kasę (to jest ostateczność).
Tak jak kilka miesięcy temu się zakładałem z Olkiem człowiekiem bez honoru tak i teraz mogę się założyć z każdym, że spółka nie złoży żadnego wniosku o upadłość.
I jeszcze jedno jeżeli spółka zdecydowała się udzielić informacji poczytnemu portalowi wnp.pl to jestem o nią spokojny.