Ha ha ha... Nie mam już więcej czasu ani pomysłu - wszystko brutalnie kasujesz co by tu nie napisać niezależnie od trafności argumentów. Weekenduj się... golnij na moje konto dobrego szampana, dowiozę skrzynkę po wszystkim zgodnie z obietnicą sprzed lat.Pod warunkiem że Twoje rude bożyszcze nie ściągnie nam tu krótkonogiego z Kremla.