Dnia 2019-05-23 o godz. 14:49 ~NOWY napisał(a):
> Ja swoje zaświadczenie i kradzieży akcji trzymam nad biurkiem ,aby codziennie sobie o tym przypominać i tym bandytyzmie..
A może trzeba poszperać w prawie handlowym o odpowiedzialności zarządu ( za Careya ) za działania na szkodę spółki i ich akcjonariuszy i złożyć doniesienie do prokuratury. Gdyby się prokurator doszukał złamania prawa przez ówczesny zarząd ( a od tego się zaczął ten wał ) to wrócilibyśmy do gry.