ja to tak interpretuję, że termin zakończenia sprawy to dzień na który bank (a nie prezes) wyznaczy termin podpisania umowy kredytowej
powiedzieli mu w banku "do piątego stycznia załatwimy" to taki kom na rynek poszedł
równie dobrze 5go mogą powiedzieć "wicie, rozumicie, święta były, urlopy itp i nie zdążyliśmy"....
wydaje mi się że tu 80% scenariusza nie zależy od spółki