Pierwszy raz tu jestem, ale skoro mamy sobie odpowiadać na pytania, to ja mam kolejne dwa:
1. "Ktoś skupuje". To mi przychodzi na myśl sprawdzenie wartości transakcji. Jeżeli "ktoś skupuje" miałoby być tożsame z transakcjami za 1 tysiąc złotych, to nikt nie skupuje, tylko ulica kupuje. Czyli norma i żadna rewelacja. Chyba, że ktoś steruje kursem, kupując małe pakiety. Też o czymś takim ogólnie na forum czytałem tu i tam. Jak jest, czy jest, czemu jest jak jest, pytania otwarte teoretyczne, jak każde inne.
2. To, że walor nie spadł może równie dobrze oznaczać, że niewiele kupiło i niewiele sprzedało. Równie dobrze można zainwestować w dowolnego żółwia.
3. To, że zrobił się hype, to raczej widać. Pytanie właśnie - dlaczego.