Słuchajcie Przyjaciele , nie chce być powodem nieporozumień i nie chcę też udowadniać że spółka nie ma szans. Nie lubię jednak wciskania kitu , co chyba rozumiecie. Przedstawiłem sprawę jak ją widzę nie po to żeby zaszkodzić spółce , bo nic z tego nie mam. Może nawet przeciwnie. Ale .... Prośba jest taka żeby oceniać sprawę trzeźwo. Wszystkim i także sobie życzę żeby ten czwarty raport był obiecujący i rokujący.
Słowo do Darosa , palacz nie palacz , kotłownia , węgiel itd... Nie obrażam się na Ciebie bo widzę że jesteś w lekkiej desperacji co też rozumiem. Bez względu na to jakie są tego przesłanki. Nie wieszaj jednak analityk ( jaki by on nie był) na suchej gałęzi tylko dlatego że Ci jego opinia nie pasuje.