3 lata temu akcje chodziły po 80 zł, pamiętam jak dziś. I nawet zakładając pogorszenie sytuacji w spółce, nie widzę podstaw dla uzasadnienia tak wielkiego przeszacowania wartości posiadanych marek wódek ani też nie wierzę w to by zadłużenie przekroczyło wartość majątku. Jeśli tak to czemu nie ma raportu , który by to potwierdzał? Sędzia powinien wziąć to pod uwagę, o ile jest uczciwy. Obligacje zapadające w 2016 spółka spłaci bez problemu, jest jeszcze sporo czasu. A te z tego roku to sprawka Tarika, który sztucznie stworzył problem rzekomej niewypłacalności.