Fenix,
obserwuję spółkę i mam w portfelu (niestety) od wielu lat wierząc w polską biotechnologię...
Nie oceniam kompetencji, wiedzy i doświadczenia nowego zaciągu z poprzednich firm.
Ale kasa musie się zgadzać, żeby móc prowadzić działalność gospodarcza w takiej firmie, to jak nie masz zamówień, grantów, dotacji itp. to pozostaje tylko co?
Właściciele zdecydują o dalszym istnieniu spółki tylko, żeby zagwarantować funkcjonowanie, bez przychodów/zysków/dodatnich przepływów to co się musi wydarzyć?
Dla ułatwienia podpowiem Ci, literka S już była...