Re: Boryszew dąży do przymusowego wykupu hutmenu

Oczywiście to tylko moja opinia. Akcji HTM nie mam od bardzo dawna. Przyglądam się sytuacji bo to pokazuje jakie szanse mają drobni akcjonariusze w starciu z akcjonariuszem większościowym.

Skąd wiem że potrwa dłużej niż 12 m-cy ? Od pierwszego wezwania minęły już ponad 2 lata. Drugie wezwanie też nie dało żadnego skutku. Do osiągnięcia 90% udziałów Romanowi brakuje jakieś 1,1 mln akcji. Średni wolumen na sesji to jakieś 3 tys. sztuk czyli do skupu brakującej ilości potrzebuje 350 sesji a to jakieś 18 m-cy.

Być może będzie jeszcze trzecie wezwania ale osobiście wątpię. Jak widać po transakcji sprzedaży Dziedzic, Roman i tak robi ze spółką co chce. Sytuacja HTM z kwartału na kwartał będzie się pogarszać. Dziedzice będą przejmowały produkcję najbardziej rentownych produktów kosztem HTM. Jaki będzie tego wynik, wiadomo.

Uwierz mi Roman nie miota się jak karp przed Wigilią. Przeciwko niemu toczą się dwie sprawy o manipulacje i jakoś się tym nie przejmuje. Wdraża swój plan i nikt mu w tym nie przeszkodzi. Możesz trzymać akcje HTM ile chcesz ale wcześniej czy później będziesz musiał je sprzedać nawet wbrew swojej woli.